Goście ponownie okazali się lepsi

W meczu trzeciej kolejki Cerrad Czarni Radom zmierzyli się z Effectorem Kielce. Goście okazali się lepsi. O wygranej zadecydował tie break.

Losy pierwszej partii były wyrównane. Seta dobrze rozpoczęli gospodarze, jednak goście szybko nadrobili straty. W końcówce gracze Cerradu Czarnych Radom wypracowali kilkupunktową przewagę, którą drużyna przyjezdnych potrafiła jednak zniwelować dzięki dobrej grze. W decydującym momencie partii otwierającej to drużyna gości miała piłkę setową, którą wykorzystała.

Gracze Cerradu Czarnych Radom niesieni dopingiem swoich kibiców dobrze weszli w kolejną partię. Mimo tego w połowie seta gospodarzom przytrafił się przestój w grze, co bezpośrednio przełożyło się na wynik i zmniejszenie wypracowanej wcześniej przewagi. Ostatnie punkty należały jednak do Radomia, który wyrwał się z marazmu i doprowadził do wyrównania wyniku spotkania. 

W trzeciej partii gospodarze zaprezentowali jakościowo o wiele lepszą siatkówkę. Dlatego pewnie wygrali ten set 25:17. W kolejnej odsłonie przed radomianami pojawiły się schody. Najpierw obie drużyny grały punkt za punkt, ale w połowie seta goście zbudowali sobie bezpieczną przewagę, którą gospodarze starali się za wszelką cenę zniwelować. Trener Robert Prygiel, zdecydował się wprowadzić na boisko Kacpra Gonciarza, jednak kilka akcji później postanowił wrócić do wyjściowego składu z Michałem Kędzierskim na rozegraniu. Strata do gości okazała się jednak zbyt wysoka, dlatego na tablicy wyników w radomskiej hali ponownie widniał remis.

W przerwie między setami, jak i podczas całego meczu gości do dopingu zachęcała playlista, skompletowana przez gracza gospodarzy. Tym razem w DJ-a zamienił się Jakub Ziobrowski. W ostatnim secie dużo lepiej zaprezentował się Effector Kielce, który z seta na set coraz lepiej odnajdywał się w grze przeciwko radomianom. Tymczasem gospodarze popełniali coraz więcej prostych błędów. Mecz zakończył się wynikiem 3:2 dla podopiecznych Dariusza Daszkiewicza. MVP spotkania wybrany został Jakub Wachnik.  

Cerrad Czarni Radom - Effector Kielce 2:3 (23:25, 25:20, 25:17, 21:25, 13:15)

Cerrad Czarni: Bołądź, Żaliński, Kędzierski, Kohut, Samith, Fornal, Watten (libero) oraz Ostrowski, Wiese, i Gonciarz

Effector: Komenda, Wohlfahrtstatter, Wachnik, Pawliński, Maćkowiak, Andrić, Sobaczak (libero) oraz Antosik, Bućko, Więckowski, Orobko i Formela

(źródło: plusliga.pl)