Konferencja prasowa przed meczem Dafi Społem Kielce - Cerrad Czarni Radom

Już w najbliższy piątek (13 października) Cerrad Czarni Radom rozegrają kolejne ligowe spotkanie. W ramach 3.kolejki PlusLigi, Wojskowi zagrają na wyjeździe z Dafi Społem Kielce. W środę (11 października) odbyła się przedmeczowa konferencja prasowa, w której udział wzięli trener Robert Prygiel oraz kapitan zespołu Wojciech Żaliński.

 


Robert Prygiel (szkoleniowiec Cerrad Czarnych Radom):
Kielce, to drużyna która w ostatnich sezonach nie stanowi o sile PlusLigi, ale jest to zespół niezwykle waleczny, który po trzech ostatnich porażkach będzie bardzo zdeterminowany, by sięgnąć w spotkaniu z nami po pierwsze zwycięstwo w sezonie. Zespół z Kielc na pewno podejdzie do spotkania z nami niezwykle skoncentrowany, po to aby zacząć punktować. My nie gramy tego jakbyśmy od siebie tego oczekiwali i przeciwnik na pewno będzie chciał wykorzystać naszą słabość. Chcemy zrobić wszystko, aby za ostatnie spotkanie ze Szczecinem się zrehabilitować. Na meczu z Dafi Społem Kielce na pewno będzie bardzo liczna grupa fanów z Radomia, dlatego mimo że chcemy wygrać dla naszej sytuacji w tabeli, będziemy chcieli się odwdzięczyć kibicom, którzy licznie pojawią się w hali sportowej w Kielcach. Przygotowujemy się pod kątem taktycznym na ciężki mecz. Za dużo już na początku tracimy punktów, a wierzę że obecny zespół stać na granie o coś więcej niż utrzymanie i miejsca od dziesiątego do dwunastego. Chcemy te punkty jak najszybciej odrabiać, dlatego każde zwycięstwo na wyjeździe będzie dla nas bardzo cenne.



Wojciech Żaliński (kapitan Cerrad Czarnych Radom): W ubiegłym sezonie uświadamiałem Dustina Wattena oraz Davida Smitha dlaczego mecze z drużyną z Kielc mają dodatkowy smaczek. Jutro na pewno będzie rozmowa z chłopakami z zespołu, ale przede wszystkim skupimy się na standardowych formach motywacji, czy mobilizacji. Tak jak już trener powiedział, obecna sytuacja w tabeli i wyniki są dla nas wystarczającą motywacją i na pewno będziemy chcieli się zrehabilitować. Porażki, które nam się przydarzyły, przegrane pojedynki z niżej notowanymi rywalami z ubiegłego sezonu u nas w hali, teraz musimy sami sobie udowodnić oraz kibicom, że nie można nas skreślać. Zamierzamy to pokazywać od meczu w Kielcach.