Komplet punktów wywalczył drugoligowy zespół Czarnych w konfrontacji z AKS V LO Rzeszów.

Siatkarze z Radomia odnieśli zwycięstwo w trzech setach. Nie przyszło im to łatwo. Obok dobrych fragmentów w grze podopiecznych Andrzeja Sitkowskiego sporo było przestojów. Grający ambitnie goście próbowali to wykorzystać w każdej z trzech odsłon. Dlatego o rozstrzygnięciu decydowały emocjonujące końcówki.

W drugiej części pierwszego seta Czarni wygrywali 2-3 punktami. Tymczasem rzeszowianie zdołali odrobić stratę. Objęli prowadzenie 22:21. Na szczęście w decydującym fragmencie gospodarze zachowali więcej zimnej krwi. Przy stanie 25:24 zwycięstwo zapewniło im zagranie Łukasza Zugaja. Kapitan drużyny z Radomia w ogóle okazał się najskuteczniejszym graczem całego meczu.

Po asie Dominika Bagniuka w drugiej partii radomianie prowadzili już 16:10. Kolejny przestój spowodował, że AKS szybko odrobił stratę. I ponownie kibice, którzy w sobotnie popołudnie zasiedli w hali Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, byli świadkami emocjonującej wymiany. Rzeszowianie mieli nawet trzy piłki setowe. Ponowie wyszli z opresji obronną ręką. Tym razem ostatni punkt zapewnił Dominiku Bagniuk.

Seria zagrywek w trzecim secie dała Czarnym prowadzenie 5:1. Grający ambitnie goście nie zrezygnowali. Kilkanaście minut po zagraniu Marcina Cebuli to oni wygrywali 17:15. Na szczęście ostatni piłki ponownie należały do podopiecznych Andrzeja Sitkowskiego. Przy remisie 24:24 dwukrotnie blokując atak rywala bardzo dobrze na siatce spisał się Wiktor Skwarek.

Czarni Radom – AKS V LO Rzeszów 3:0 (26:24, 28:26. 25:23)

Czarni: Bagniuk, Moniak, Wójcik, Zugaj, Kędra, Skwarek, Filipowicz (libero) oraz Ostrowski, Prokopczyk, Płaskociński, Czubiński.

AKS: Paszek, Drzazga, Paterski, Zubik, Bożek, Cebula, Woźniak (libero) oraz Durski, Małek.

 

W INNYCH MECZACH I TABELA

Tweet