Kontuzjowani zawodnicy wrócili do treningów z drużyną

Siatkarze Cerrad Czarnych Radom już w najbliższy piątek (22 grudnia) rozegrają ostatni mecz przed własną publicznością w tym roku. Tym razem przeciwnikiem WKS-u będzie Łuczniczka Bydgoszcz. Do zespołu dołączyli już kontuzjowani Dejan Vincić oraz Kamil Kwasowski. Z Wojskowymi z kolei pożegnał się ukraiński rozgrywający, Dmytro Dolgopolov.

W piątek (22 grudnia) o godzinie 18:00 Cerrad Czarni Radom w hali MOSiR-u przy ul. Narutowicza 9 zmierzą się z Łuczniczką Bydgoszcz. Dla Wojskowych będzie to ostatni pojedynek na własnym terenie w 2017 roku.

Do tego pojedynku Cerrad Czarni Radom przygotowują się już prawie w komplecie. Do składu powrócił po urazie oka Kamil Kwasowski, który z drużyną trenuje już od początku tego tygodnia. Do drużyny dołączył również rozgrywający Dejan Vincić, który w ostatnim czasie przebywał we własnym kraju, gdzie przechodził dalsze leczenie kontuzjowanej łydki.

- Do składu dołączył już zarówno Kamil Kwasowski oraz Dejan Vincić. Kamil po kontuzji oka trenuje na pełnych obrotach i na pewno znajdzie się w składzie na najbliższy mecz z Łuczniczką Bydgoszcz. Wielce prawdopodobne jest, że w piątkowym meczu zobaczymy także Dejana. – zaznacza drugi trener radomskiego zespołu, Wojciech Stępień

Nadal niezdolny do gry jest Michał Filip. Popularny „Bicek” po operacji złamanych kości śródstopia odbywa zajęcia jedynie na siłowni. W miejsce Michała Filipa sztab trenerski powołał atakującego Łukasza Zugaja, obecnie atakującego II-go ligowego zespołu Czarnych Radom.

- Łukasz pomaga nam w codziennej pracy na treningach i niewykluczone, że niebawem będzie zgłoszony w miejsce kontuzjowanego Michała - dodaje Wojciech Stępień

Warto dodać, że Łukasz Zugaj jest wychowankiem radomskiego zespołu. W sezonie 2015/2016 u boku Bartłomieja Bołądzia, występował w rozgrywkach PlusLigi. Z drużyną Cerrad Czarnych Radom pożegnał się Dmytro Dolgopolov, który zakończył kontrakt. Dziękujemy Dimie za zaangażowanie oraz pracę, a także reprezentowanie barw Cerrad Czarnych Radom. Życzymy ukraińskiemu zawodnikowi powodzenia w dalszej karierze.