Jakub Ziobrowski: - Doświadczenie zdobyte w Radomiu pomoże mi w przyszłości

Po dwóch spędzonych sezonach w Cerrad Czarnych Radom, Jakub Ziobrowski zmienia barwy klubowe. Od sezonu 2018/2019 atakujący będzie występował w zespole Cuprum Lubin. - W tym klubie wiele się nauczyłem, a doświadczenie zebrane w Radomiu pomoże mi w przyszłości. - zaznacza Jakub Ziobrowski. 

Za Tobą dwa sezony w PlusLidze. Przez ten okres czasu, reprezentowałeś barwy Cerrad Czarnych Radom. To był dla Ciebie czas dobrze wykorzystany? Jesteś zadowolony z tego co tutaj Ciebie spotkało?

Jakub Ziobrowski: - Będę miło wspominał czas spędzony w Radomiu. Poznałem wielu fajnych ludzi, i był to mój pierwszy PlusLigowy klub. Uważam, że lepiej mogłem wykorzystać ten czas, natomiast wiele się nauczyłem, a doświadczenie zebrane w Radomiu na pewno pomoże mi przyszłości.

W pierwszym swoim roku występów w Wojskowych rywalizowałeś o miano pierwszego atakującego z Bartłomiejem Bołądziem, a później z Michałem Filipem. Patrząc na te dwa ostatnie lata, nie byłeś tym podstawowym zawodnikiem, ale swoją grą niekiedy udowadniałeś swoją wartość i bardzo duże umiejętności siatkarskie. Ciężko było przebić się w tym czasie do pierwszej szóstki?

- Przez dwa lata rywalizowałem z bardziej doświadczonymi zawodnikami od siebie na PlusLigowych parkietach. Rywalizacja ta na pewno pomagała w doskonaleniu się. Łatwo nie było, lecz miałem okazję by pomagać drużynie na boisku.

W ostatnim sezonie niestety nabawiłeś się kontuzji w najmniej odpowiednim momencie. Niefortunne zdarzenie na treningu sprawiło, że nie wróciłeś już do swojej dobrej dyspozycji. Gdyby nie uraz, mógłbyś bardziej "rozwinąć skrzydła" podczas nieobecności Michała Filipa?

- Bardzo szkoda, że tak się to potoczyło. Pod nieobecność "Bicka" miałem szansę grania w każdym meczu. Z meczu na mecz czułem się coraz pewniej. Niestety niefortunny wypadek lekko pokrzyżował plany. Najważniejsze, że nie odczuwam żadnych skutków ubocznych po urazie.

Już wiemy oficjalnie, że w nowym sezonie będziesz bronił barw Cuprum Lubin. Na jednym z portali społecznościowych napisałeś jasno "czas na nowe wyzwania". Czujesz się gotowy by podjąć rękawice w innym klubie?

- Czasami w życiu sportowca ważne są zmiany, a ja tego właśnie potrzebuję. Jestem gotowy na nowy rozdział w swojej siatkarskiej przygodzie.

Co skłoniło Cię do wybrania akurat klubu z Lubina? Jak wiemy w ostatnim czasie starałeś się nawet o angaż gry w Azji.

- Angaż gry w Azji traktowałem jako przygodę. Tak jak wcześniej mówiłem potrzebuję zmian i mając okazję gry w Lubinie długo się nie zastanawiałem nad podjęciem decyzji.

Jak będziesz wspominał Radom, a także klub? Jest coś szczególnego za czym być może będziesz czasem tęsknił lub bardziej wspominał to miejsce?

- Radom i klub będę bardzo miło wspominał. Jestem sentymentalny, zżyłem się z chłopakami i na pewno będę za nimi tęsknił. Te dwa lata spędzone w tym miejscu na pewno pozostaną w mojej pamięci.