Gran Canaria Cup: Cerrad Czarni Radom w wielkim finale!

Siatkarze Cerrad Czarnych Radom wywalczyli awans do wielkiego finału Gran Canaria Volleyball Cup! Podopieczni Roberta Prygla stoczyli , trzymający w napięciu bój z gospodarzem - Club Voleibol 7 Islas. O końcowy sukces w turnieju Wojskowi zmierzą się z niemieckim zespołem Volleyball Bisons Buhl.



Cerrad Czarni Radom do półfinału Gran Canaria Cup podchodzi w roli faworyta. Siatkarze WKS-u w pierwszej fazie zawodów nie zaznali goryczy porażki, pokonując wszystkie zespoły biorące udział w turnieju. Rywalem Wojskowych o finał byli gospodarze - Club Voleibol 7 Islas.

Spotkanie rozpoczęło się od dobrych zagrań Cerrad Czarnych Radom, którzy objęli prowadzenie (3:6). W kolejnych wymianach gospodarze za sprawą kapitana drużyny Joada, a dokładnie jego bardzo mocnych zagrywek, nie tylko odrobili straty, ale wyszli na czteropunktowe prowadzenie (11:7). Siatkarze Club Voleibol 7 Islas zaczęli ryzykować również w ataku, mocno i skutecznie uderzając piłki ze skrzydeł (12:8).

Dzięki dobrym dwóm atakom Kamila Kwasowskiego, a także punktowemu blokowi Alena Pajenka i Wojciecha Żalińskiego Cerrad Czarni Radom zbliżyli się do swojego rywala na jeden punkt (16:15). Końcówka premierowego seta, obfitowała we wspaniałe obrony oraz heroiczną grę z obydwu stron. Wynik seta rozstrzygnął się dopiero po walce na przewagi, którą wygrali Cerrad Czarni Radom (29:31).

Drugi set zdecydowanie lepiej weszli siatkarze Club Voleibol 7 Islas, którzy dzięki skutecznej zagrywce Joada objęli prowadzenie (5:0). Wojskowi po czasie na żądanie zniwelowali stratę. Norbert Huber skutecznie zakończył swój atak, a w kolejnej akcji wraz z Maksimem Zhigalovem blokował na skrzydle Rodrigeuza (5:2). Chwilę później Wojciech Żaliński popisał się asem serwisowym, a Kamil Kwasowski skutecznie zakończył kontrę zespołu i na tablicy widniał wynik (6:6). Punktowa zagrywka Norberta Hubera wyprowadziła Wojskowych na prowadzenie (6:7).

Przy stanie (15:17) dla Wojskowych, Club Voleibol 7 Islas zdobyła trzy punkty z rzędu. Gospodarze popisywali się heroiczną wręcz grą w obronie, a swoich ataków nie mogli skończyć Maksim Zhygalov oraz Tomek Fornal (18:17). W końcówce meczu byliśmy ponownie świadkami pasjonującej, sportowej walki (20:20). Wzorem poprzedniego seta losy partii decydowały się na przewagi. Górą znów okazali się podopieczni Roberta Prygla, którzy triumfowali (24:26), a w całym spotkaniu prowadzili już 2:0.

W trzeciej odsłonie meczu, Cerrad Czarni Radom postawili przysłowiową „kropkę nad i” wygrywając25:17. W wielkim finale Gran Canaria Volleyball Cup, Wojskowi zmierzą się z Volleyball Bisons Buhl, który po tie-breaku pokonał Lentopalloseura Etta. Mecz finałowy rozegrany zostanie w niedzielę (30 września) o godzinie 13:30, czasu polskiego.

Club Voleibol 7 Islas - Cerrad Czarni Radom 0:3 (29:31, 24:26, 17:25)
Cerrad Czarni Radom: Pajenk, Huber, Żaliński, Kwasowski, Vincić, Zhigalov, Ruciak (Libero) oraz Wasilewski (Libero), Ostrowski, Rybicki, Fornal

Harmonogram turnieju Gran Canaria Volleyball Cup:

Czwartek (27 września)
Cerrad Czarni Radom – Volleyball Bisons Buhl 2:0 
CV 7 Islas Vecindario - Lentopalloseura Etta 1:2

Piątek (28 września)
Lentopalloseura Etta - Volleyball Bisons Buhl (1:2
CV 7 Islas Vecindario – Cerrad Czarni Radom  0:2

Lentopalloseura Etta - Cerrad Czarni Radom 0:2
CV 7 Islas Vecindario - Volleyball Bisons Buhl 0:2

Sobota (29 września)
Lentopalloseura Etta -  Volleyball Bisons Buhl 2:3
CV 7 Islas Vecindario - Cerrad Czarni Radom  0:3

Niedziela (30 września)
Mecz o 3. miejsce: CV 7 Islas Vecindario - Lentopalloseura Etta  (godz. 11:00) - 12:00 czasu polskiego
Finał: Cerrad Czarni Radom - Volleyball Bisons Buhl (godz. 12:30)  - 13:30 czasu polskiego