Nie tak wyobrażali sobie zakończenie 2020 roku siatkarze Cerrad Enea Czarnych Radom. Podopieczni Roberta Prygla we wtorek (29 grudnia) w zaległym meczu 11. kolejki PlusLigi mężczyzn, wybrali się do hali Energia w Bełchatowie, gdzie zmierzyli się z miejscową PGE Skrą. Gospodarze nie byli zbyt gościnni, wygrywając w trzech setach. MVP meczu wybrany został atakujący PGE Skry Bełchatów, Dusan Petković. 



Pojedynek dla obu drużyn miał bardzo ważne znaczenie, przed kolejnymi ligowymi starciami. Zarówno zespół z Radomia oraz Bełchatowa w zaległym meczu 11. kolejki liczył na bezcenne punkty, który pozwolą znaleźć się na koniec rundy zasadniczej w najlepszej ósemce drużyn PlusLigi. Cerrad Enea Czarni Radom do hali Energia jechali również z chęcią przełamania serii dwóch porażek z rzędu oraz sięgnięciu po pierwsze zwycięstwo na terenie PGE Skry Bełchatów od powrotu do PlusLigi mężczyzn.

Pojedynek w hali Energia w Bełchatowie lepiej rozpoczęli zawodnicy Michała Mieszko Gogola. Po zepsutej zagrywce Michała Kędzierskiego a następnie udanym bloku Norberta Hubera, gospodarze wyszli na dwupunktowe prowadzenie (12:10). W kolejnych wymianach to radomianie zaczęli skuteczniej radzić sobie w atakach. Na skrzydłach ważne punkty zdobywali Dawid Konarski oraz Bartosz Firszt, który w pierwszym składzie zastąpił Lucasa Loha. Wojskowi nie tylko odrobili straty do przeciwnika, ale po skutecznym zagraniu Bartosza Firszta, Cerrad Enea Czarni Radom objęli prowadzenie (15:14). 



W decydującej fazie premierowego seta, przy stanie (18:18) zespół Roberta Prygla mieli dwa "oczka" przewagi (20:18). Chwilę później wprowadzony na pole zagrywki Daniel Gąsior, asem serwisowym wyprowadził swój zespół na trzypunktowe prowadzenie (22:19). Wydawało się, że Wojskowi są na najlepszej drodze, by sięgnąć po zwycięstwo w premierowej odsłonie. Cerrad Enea Czarni Radom mieli również dwie piłki setowe (24:22), ale brak skuteczności w przyjęciu oraz ataku, dał walkę na przewagi. W niej lepsi okazali się gospodarze, którzy triumfowali 27:25. 

PGE Skra Bełchatów podbudowana doskonałym finiszem w pierwszym secie, w kolejnej odsłonie za sprawą skutecznych ataków Dusana Petovicia i Mateusza Bieńka, objęła prowadzenie (10:7). Cerrad Enea Czarni Radom sumiennie walczyli o każdą piłkę w tym meczu, a efektem ich pracy był remis w decydującym momencie seta (19:19). Ponownie więcej spokoju w swojej grze oraz skuteczności w kluczowych momentach zachowali zawodnicy Michała Mieszko Gogola, którzy triumfowali 25:22 i w całym pojedynku prowadzili już 2:0.

W trzecim secie siatkarze PGE Skry Bełchatów w pełni zdominowali swojego przeciwnika, wygrywając bardzo pewnie 25:12, a całe spotkanie w hali Energia 3:0. Dla Cerrad Enea Czarnych Radom była to już 12. ligowa porażka w sezonie 2020/2021. Mecz w Bełchatowie był również rozgrywany jako półfinał I siatkarskiego Turnieju im. Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego.



W finale zawodów w Częstochowie zmierzą się Exact Systems Norwid Częstochowa, który pokonał MKS Będzin oraz PGE Skra Bełchatów, która była lepsza od Cerrad Enea Czarnych Radom. W meczu o 3. miejsce zmierzą się z kolei drużyny Roberta Prygla oraz Jakuba Bednaruka.  

PGE Skra Bełchatów - Cerrad Enea Czarni Radom 3:0 (27:25, 25:22, 25:12)
MVP: Dusan Petković
PGE Skra Bełchatów: Sander (13), Ebadipour (13), Petković (13), Kłos, Bieniek (11), Huber (11), Piechocki (libero) oraz Kłos (2), Mitić  i Sawicki
Cerrad Enea Czarni Radom: Ostrowski (6), Kedzierski, Konarski (11), Josifow, Sander (9), Firszt (9), Masłowski (libero) oraz Dryja, Loh, Gąsior (1) i Zrajkowski


Program I Siatkarskiego Tunieju im. Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego
29 grudnia (wtorek)
Exact Systems Norwid Częstochowa - MKS Będzin 3:2 (19:25, 22:25, 25:20, 25:23, 15:11)
PGE Skra Bełchatów - Cerrad Enea Czarni Radom 3:0 (27:25, 25:22, 25:12)

30 grudnia (środa)
godz. 15.00 Mecz o III miejsce: MKS Będzin - Cerrad Enea Czarni Radom
godz. 17.30 Mecz o I miejsce: Exact Systems Norwid Częstochowa - PGE Skra Bełchatów

Tweet