Michał Kędzierski: trener ocenił nas na piątkę z minusem

Cerrad Czarni Radom pierwszą część fazy zasadniczej zakończyli na siódmym miejscu. - Trener ocenił naszą grę w tej fazie sezonu na piątkę z minusem. Uważam, że to dobry wynik. Oczywiście zdarzały się nam gorsze mecze, ale ogólnie prezentowaliśmy niezły poziom - powiedział w rozmowie z naszym portalem Michał Kędzierski, rozgrywający radomskiej drużyny.

 Podopieczni Roberta Prygla rundę rewanżową rozpoczęli od pewnego zwycięstwa. W piątek pokonali na wyjeździe AZS Częstochowa 3:0.

W meczu szesnastej kolejki PlusLigi pokonaliście na wyjeździe AZS Częstochowa 3:0. Obserwując ten mecz z boku odniosłam wrażenie, że to spotkanie nie kosztowało was wiele sił. Tak rzeczywiście było?

W każde spotkanie trzeba włożyć wiele sił. Z każdą drużyną gramy na sto procent swoich możliwości. Tak samo zagraliśmy przeciwko AZS-owi Częstochowa. W piątek częstochowianie nie zaprezentowali dobrego poziomu gry, a my to po prostu wykorzystaliśmy. 

Chyba zgodzi się pan ze mną, że drogę do szybkiego i pewnego zwycięstwa otworzyła wam zagrywka? 

Oczywiście, że tak. Nie pozwalaliśmy przeciwnikom dobrze przyjmować, a do tego sami trzymaliśmy dobry poziom. Ponadto mieliśmy dobre przyjęcie, co bardzo ułatwiało mi rozgrywanie. Uważam, że to był dobry mecz w naszym wykonaniu. 

Początku sezonu nie mogliście zaliczyć do udanego. Z czasem odnaleźliście swój styl gry i pierwszą część fazy zasadniczej zakończyliście na siódmej lokacie. To chyba dobre miejsce?

Zgodzę się z panią, że ta siódma lokata to naprawdę dobre miejsce. Trener naszą grę w pierwszej części fazy zasadniczej ocenił na piątkę z minusem. Uważam, że to dobry wynik. Oczywiście zdarzały się nam gorsze mecze, ale ogólnie prezentowaliśmy niezły poziom. 

Po dwóch dniach przerwy rozpoczniecie przygotowania do meczu VII rundy Pucharu Polski w piłce siatkowej mężczyzn 2017. Waszym przeciwnikiem będzie TSV Sanok, drużyna I ligi. Losowanie 1/8 finału było dla wasz szczęśliwe. 

Ćwierćfinał rozegramy w Sanoku. Po dwóch dniach przerwy spotkamy się na treningu i będziemy się przygotowywać do tego meczu.  Nasz cel to awansować do półfinału Pucharu Polski.

 (źródło: plusliga.pl)