BBTS ATH wykorzystał błędy radomian

W pierwszym meczu fazy play-off Młodej Ligi BBTS ATH Bielsko-Biała bardzo pewnie pokonała RCS Cerrad Czarnych Radom.

Siatkarze gospodarzy, prowadzeni przez trenera Pawła Gradowskiego, górowali nad rywalami praktycznie cały czas, choć spotkanie zaczęło się po myśli RCS Cerradu Czarnych. Radomianie prowadzili na początku pierwszego seta, lecz przy stanie 7:6 dla nich kompletnie się zacięli. Aż dziewięć punktów z rzędu zdobyli bielszczanie i od tego momentu, aż do ostatnich chwil trzeciego seta, kontrolowali przebieg wydarzeń na parkiecie Hali pod Dębowcem.

- Nasza główna bolączka to błędy. Popełniliśmy ich strasznie dużo. Właściwie jedyny element, w którym dorównywaliśmy rywalom, to przyjęcie zagrywki. Potem jednak oddawaliśmy piłki za darmo po nieskończonych atakach. Zepsuliśmy też całą masę zagrywek. No i to się złożyło na tak wyraźną porażkę. Klasę zespołu poznaje się po liczbie błędów... - przyznaje trener Andrzej Sitkowski.

BBTS ATH zdobyło aż 33 punkty po błędach rywali (22 w zagrywce, 11 w ataku), radomianie tylko 14. Ponadto bielszczanie zdobyli też więcej „oczek" po bloku (8 – 5) i asami serwisowymi (9 – 3). Czy w rewanżu w Radomiu RCS Cerrad Czarni zagrają lepiej?

- Myślę, że gorzej być nie może. Nie składamy broni, będziemy walczyć. Dzisiaj BBTS zagrało bardzo dobry mecz, my bardzo słaby. Mam jednak nadzieję, że rywalizacja nie zakończy się po drugim spotkaniu. Dla mojego młodego zespołu już sam awans do najlepszej ósemki to osiągnięcie, ale będziemy walczyć o jak najwięcej - zapowiada trener RCS Cerrad Czarnych Radom.

- Analizowaliśmy grę radomian i nastawialiśmy się na ich bardzo trudną zagrywkę. Nie wykorzystali tego atutu. Ta zagrywka faktycznie była, ale jednocześnie ze straszliwą liczbą błędów. Stracili tak 22 punkty, a więc niemal całego seta! Poza tym widać było, że tak inne zespoły, Cerrad jest raczej nieobyty z grą w wielkiej hali. Oczywiście, bardzo się cieszymy z wygranej, ale zdajemy sobie sprawę, że w Radomiu będzie nam o wiele trudniej - komentował trener BBTS ATH Paweł Gradowski.

Mecz odbył się tydzień wcześniej, niż pierwotnie planowano. Za tydzień drużyna z Radomia będzie uczestniczyć w warszawskim turnieju o mistrzostwo Mazowsza. Drugie i ewentualne trzecie spotkanie (zespoły grają do dwóch zwycięstw) Młodej Ligi odbędą się 20 i 21 lutego.

BBTS ATH Bielsko-Biała – RCS Cerrad Czarni Radom 3:0 (25:14, 25:18, 25:20)

BBTS: Skotarek, Skowroński, Miarka, Jóźwik, Siek, Grad, Wosik (libero), Marek (libero) oraz Dorosz

RCS Cerrad Czarni: Zugaj, Wasilewski, Pluta, Moniak, Laskowski, Jarzyna, Filipowicz (libero) oraz Gęborys.

(źródło: mlodaliga.pl)