W niedzielę zagrają o złoty medal!

Po pasjonującej walce RCS Cerrad Czarni pokonali 3:2 ZAKS-ę Kędzierzyn-Koźle i awansowali do finału Młodzieżowych Mistrzostw Polski. W niedzielę siatkarze z Radomia zagrają o złoto z Jastrzębskim Węglem.

Pierwsze akcje meczu należały wprawdzie do radomian, ale kędzierzynianie nie pozwalali im zbytnio odskoczyć. W połowie seta nastąpił przełom. ZAKSA ze stanu 12:13 wyciągnęła na 16:13 po dwóch zepsutych akcjach zespołu z Radomia oraz dwóch punktowych zagrywkach Karola Butryna. - Ten atakujący na co dzień GKS Katowice, dopiero po raz drugi wystąpił w barwach ZAKS-y i po raz drugi okazał się niezwykle pomocny tej drużynie - informuje serwis mlodaliga.pl.

Od tego momentu siatkarze trenera Rolanda Dembończyka niemal cały czas utrzymywali przewagę 3-4 punktów. Drugi set przebiegał pod kontrolą ZAKS-y już zdecydowanie. - Radomianie psuli niemal wszystko, zagrywkę, przyjęcie, pojawiały się nieporozumienia w rozegraniu piłki. Kędzierzynianie skutecznie atakowali, łapali przeciwników na bloku i przy dopingu dużej grupy kibiców bezlitośnie punktowali - podkreśla mlodaliga.pl.

Po dwóch przegranych odsłonach wydawało się, że losy meczu zostały przesądzone. Tymczasem na trzeciego seta zawodnicy trenera Andrzeja Sitkowskiego wyszli odmienieni. Ta partia zdecydowanie należała do radomian. - W czwartym secie także już na początku siatkarze z Mazowsza zyskali przewagę 3:0. Przez chwilę wydawało się, że ZAKSA będzie w stanie nawiązać wyrównaną walkę, ale mieli trudności ze skończeniem piłek, przedarciem się przez blok rywali, którzy nie tracili koncentracji i oddalali się coraz bardziej. Teraz to oni odbierali chęć do gry kędzierzynianom, którzy wciąż mieli problem z przyjęciem zagrywki, a w następstwie z wyprowadzaniem ataków - relacjonuje mlodaliga.pl.

Tie-break rozpoczął się od znakomitych zagrywek kapitana RCS Cerradu Czarnych. Łukasz Zugaj posłał trzy bomby i ekipa z Radomia prowadziła 3:0. Kędzierzynianie jednak szybko odrobili straty. Przy remisie 4:4 atak Bartłomieja Bołądzia i skuteczne bloki przyniosły kolejne trzy punkty radomianom, ale ZAKSA ostro walczyła. Od stanu 12:12 punktowali już tylko radomianie. Po ataku Bartłomieja Grzechnika i błędach graczy ZAKS zespół odniósł w pełni zasłużone zwycięstwo.

RCS Cerrad Czarni Radom - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 3:2 (21:25, 13:25, 25:19, 25:14, 15:12)

RCS Cerrad Czarni: Zugaj, Zwiech, Grzechnik, Bołądź, Szalpuk, Pluta, Filipowicz (libero), Kowalski (libero) oraz Moniak, Wasilewski, Zdrojewski

ZAKSA: Walawender, Semeniuk, Rejno, Butryn, Jastrowicz, Borowski, Banach (libero) oraz Fortuna, Staniszewski, Miksa.

 

(fot:mlodaliga.pl)