Cerrad Czarni Radom - Effector Kielce 4:1

Cerrad Czarni Radom we własnej hali zmierzyli się z Effectorem Kielce. Mecz rozegrany został w ramach popołudniowych zajęć. Trenerzy umówili się na pięciosetową potyczkę.

Mecz miał typowo szkoleniowy przebieg i dla obu drużyn okazał się doskonałym przetarciem przed kolejnymi potyczkami - już o ligowe punkty. W pierwszym secie lepiej prezentowali się goście. Później na parkiecie dominowali już podopieczni Raula Lozano.

W porównaniu do ostatniego spotkania radomianie rozpoczęli z dwoma zmianami w wyjściowym składzie. Po przekątnej z rozgrywającym zagrał Bartłomiej Bołądź, natomiast na środku bloku za Bartłomiej Grzechnika pojawił się Michał Ostrowski.

Po trzecim secie Raul Lozano niemal w komplecie wymienił „szóstkę”. Na parkiecie pojawił się również Neven Majstorović, dla którego była to pierwsza gra po kilkutygodniowej przerwie. 

Z kolei w składzie Effectora znaleźli się m. in. Sławomir Jungiewicz, Adrian Buchowski i Mateusz Bieniek. Wszyscy zmagali się w ostatnim czasie z urazami.

Cerrad Czarni Radom - Effector Kielce 4:1 (19:25, 25:16, 25:19, 25:14, 15:12)

Cerrad Czarni: Kampa, Żaliński, Ostrowski, Bołądź, Szalpuk, Pliński, Kowalski (libero) oraz La Cavera, Grobelny, Szczurek, Zwiech, Majstorović (libero)