Nastawiamy się na walkę - zapowiadają siatkarze

W ostatniej kolejce sezonu zasadniczego PlusLigi siatkarze Cerrad Czarnych Radom na wyjeździe zagrają z Cuprum Lubin. Ekipa dowodzona przez trenerski duet Robert Prygiel/Wojciech Stępień w daleką podróż udała się w doskonałych humorach.

Mecz z Jastrzębskim Węglem dał nam to, o co od początku sezonu walczyliśmy. Spełniliśmy postawiony cel. Mamy zagwarantowane przynajmniej szóste, ale zrobimy wszystko, by rundę zasadniczą skończyć na najwyższej możliwej pozycji - uzasadnia dobre samopoczucie Wojciech Żaliński.

Skrzydłowy był jednym z bohaterów ostatniej ligowej potyczki. Jego seria zagrywek w drugim secie okazała się kluczowa dla widowiska. - Bardzo pomogła nam seria zagrywek Wojtka Żalińskiego. Taka jest siatkówka, trzeba dobrze zagrywać, by wygrywać mecze z drużynami takimi Jastrzębski Węgiel - przyznaje Lukas Kampa.

Rozgrywający radomskiego zespołu nie ma wątpliwości, że wiele też zależy od przyjęcia. A w tym elemencie siatkarze Cerrad Czarnych w środę zaprezentowali bardzo dobrą dyspozycję. Czy podobnie będzie w Lubinie? Lukas Kampa dodaje do tego jeszcze jeden element siatkarskiego rzemiosła. - Na pewno przy trudnej zagrywce łatwiej jest nam postawić skuteczny blok i punktować w tym elemencie...

Zespół do Lubina wyruszył w piątek w południe. Siatkarze podróżować będą etapami. Najpierw udadzą się do Spały, gdzie w tamtejszym ośrodku odbędą trening i zjedzą obiad. Następnie już bezpośrednio wyruszą na Dolny Śląsk. Sobotni mecz w Lubinie miał być transmitowany przez telewizję. Stacja Polsat Sport zmieniła jednak plany. Godzina pozostała jednak ta sama. Siatkarze rozpoczną potyczkę o godz. 14.45.

- Nastawiamy  się na walkę. Mogę zapewnić, że na pewno będziemy walczyć o każdą piłkę. Atmosfera w zespole jest fajna, na treningach widać pełne zaangażowanie - zapewnia Adam Kowalski, który przed kilkoma dniami odebrał statuetkę dla najlepszego zawodnika meczu.