
Demonstracja siły Resovii Rzeszów. Cerrad Czarni Radom odpadli z walki o medale
4,5 tysiąca kibiców w hali Podpromie w Rzeszowie było świadkiem wywalczenia awansu do półfinału PlusLigi przez drużynę Asseco Resovii Rzeszów . Gospodarze potrzebowali jedynie trzech setów w drugim pojedynku w fazie play-off, by pokonać Cerrad Czarnych Radom. Siatkarze Roberta Prygla muszą zatem skupić się na walce o miejsca 5-12.
Premierowa odsłona kompletnie nie układała się drużynie Cerrad Czarnych Radom. Siatkarze Roberta Prygla już od początku seta musieli gonić wynik, a gospodarze wyraźnie przejęli inicjatywę. Najpierw Asseco Resovia Rzeszów zbudowała sobie pięciopunktową przewagę (14:9), która zaczęła już tylko wzrastać. W tym secie Wojskowi zdobyli jeszcze tylko cztery punkty przegrywając seta 25:13. - W hali Podpromie bez dwóch zdań rządzą i dzielą rzeszowscy siatkarze – relacjonowało Polskie Radio Rzeszów.
W drugim secie od pierwszych piłek pojawił się na ataku Bartłomiej Bołądź, który jeszcze w pierwszym secie zmienił Mikko Oivanena. Resovia jednak dalej grała koncertowo, a Czarni nie mogli złapać właściwego rytmu swojej gry, przez co aktualni wicemistrzowie Polski prowadzili przy drugiej przerwie technicznej (16:11). - Nie ma ciągu punktowego po stronie gości. Po skutecznej akcji psują kolejne serwisy – podkreślało Polskie Radio Rzeszów. Resovia kontynuowała swoją świetną postawę i ponownie zbudowała kilku punktową przewagę (21:15). - Cerrad Czarni Radom biją głową w mur – skomentował dobrą postawę bloku Asseco Resovii Rzeszów komentator Polskiego Radia Rzeszów. Drugą partię zakończył skutecznym atakiem z szóstej strefy Rafał Buszek 25:16 i „Pasy” prowadziły już w całym meczu 2:0.
Trzecia odsłona zaczęła się bardzo obiecująco dla drużyny z Mazowsza. Cerrad Czarni Radom na pierwszą przerwę techniczną schodzili z prowadzeniem (6:8). Po przerwie technicznej Asseco Resovia Rzeszów ponownie udanie zakończyła kilka kontr i nie tylko odrobiła straty, ale po bloku Piotra Nowakowskiego na Wojciechu Żalińskim, tablica z wynikiem pokazywała (13:11) dla gospodarzy. Czarni jednak odpowiedzi dobrymi akcjami, a punktowy blok Daniela Plińskiego na Russelu Holmesie dał prowadzenie (13:14).
Po drugiej przerwie technicznej Cerrad Czarni Radom podwyższyli prowadzenie (16:18), jednak skuteczny atak Jochena Schopsa i as serwisowy Russela Holmesa, dał ponownie remis w tej partii (18:18). W decydującej fazie seta po punktowym bloku Rafała Buszka na Bartłomieju Bołądziu Asseco Resovia Rzeszów prowadziła 21:19. Gospodarze nie dali sobie „wydrzeć” zwycięstwa w tym secie i wygrywając 25:21 przypieczętowali triumf w drugim meczu play-off 3:0 nad Cerrad Czarnymi Radom, czym wywalczyli awans do półfinału siatkarskiej PlusLigi.
Niestety, drużyna Cerrad Czarnych wraca do Radomia ze stratami. W pierwszym secie urazu stawu skokowego nabawił się podstawowy atakujący, Mikko Oivanen. Teraz przed Wojskowymi walka o miejsca 5-12 i starcie ze zwycięzcą pary AZS Politechnika Warszawska - Indykpol AZS Olsztyn.
Asseco Resovia Rzeszów – Cerrad Czarni Radom 3:0 (25:13, 25:16, 25:21)
MVP: Jochen Schops
Asseco Resovia Rzeszów: Drzyzga,Schops, Nowakowski, Holmes,Buszek, Penczew Ignaczak (libero)
Cerrad Czarni Radom: Kampa, Westphal, Pliński, Ratajczak, Oivanen, Żaliński Kowalski (libero) oraz Gutkowski (libero), Bołądź, Ostrowski
Tweet