Młoda Liga: Złoci Czarni!!
Siatkarze RCS-u Cerrad Czarnych Radom po emocjonującym finale pokonali ZAKSĘ Kędzierzyn-Koźle 3:2 i zdobyli złoty medal Młodzieżowych Mistrzostw Polski!
Pojedynek lepiej rozpoczęli radomianie, którzy prowadzili 3:0, jednak gospodarze szybko doprowadzili do wyrównania. Asową zagrywką popisał się Jakub Wachnik, ale chwilę później sam został ucelowany przez rywala. Przy stanie 12:9 dla miejscowych o czas poprosił Andrzej Sitkowski. Przyniósł on oczekiwane rezultaty, bo po sytuacyjnym ataku Wachnika było 14:13. Od tego momentu gra się wyrównała, choć minimalne prowadzenie utrzymywało się po stronie kędzierzynian. Ich mocna zagrywka sprawiała problemy przyjmującym, a po asie serwisowym Michała Superlaka było 20:17. Po chwili dwukrotnie piłki nie przyjął Igor Grobelny (22:17), dlatego szkoleniowiec RCS-u poprosił o drugą przerwę. Po autowej zagrywce Bartłomieja Grzechnika ZAKSA objęła prowadzenie.
Początek drugiej odsłony również należał do Czarnych. Dzięki dobrej grze Bartłomieja Bołądzia wyszli na dwupunktowe prowadzenie, ale ponownie zaczęli popełniać błędy. Z kolei w ekipie gospodarzy na skrzydłach skuteczny był Paweł Gryc, powracający do gry po ciężkiej kontuzji, której nabawił się podczas ubiegłorocznych Mistrzostw Europy Juniorów. Na dodatek asem serwisowym popisał się Krzysztof Zapłacki i było 9:6 dla kędzierzynian. Słabszy moment na lewym skrzydle przeżywał Igor Grobelny, ale na szczęście dla podopiecznych Andrzeja Sitkowskiego ciężar gry w ataku przejął na swoje barki Bartłomiej Bołądź. Po bloku na Michale Superlaku Czarni doprowadzili do remisu po 11. Dobre zagrywki Grobelnego, a także skuteczny blok Wachnika i Grzechnika spowodował, że zrobiło się 16:11 dla Czarnych. Takiej przewagi już nie zmarnowali i doprowadzili do wyrównania w meczu.
W trzecim secie gra była bardziej wyrównana, obie ekipy nie ustrzegły się jednak błędów. Po zablokowaniu Pawła Gryca i skutecznej kiwce Jakuba Wachnika goście wyszli na dwupunktowe prowadzenie (9:7). Po chwili w polu serwisowym zameldował się Michał Superlak i dzięki jego zagrywkom ZAKSA odrobiła straty. Radomianie nie pozostawali dłużni, wzmocnili serwis, dzięki czemu utrudnili rozgrywającemu zadanie. Główną opcją w ataku był Gryc, który coraz częściej się mylił. Końcówka była zacięta (21:21), ale po asie serwisowym Bołądzia o przerwę poprosił Roland Dembończyk. Po skutecznym bloku Czarnym brakowało tylko jednej partii do triumfu.
Początek czwartej odsłony to ponownie walka punkt za punkt. Kędzierzynianie osiągnęli trzy "oczka" przewagi po tym, jak Krzysztof Zapłacki posłał dwa asy (7:4). Wówczas o przerwę poprosił Andrzej Sitkowski. Systematycznie siatkarze RCS-u Cerrad Czarnych odrabiali straty. Przechodzącą piłkę wykorzystał Igor Grobelny i było już po 9. ZAKSA nie zamierzała jednak odpuszczać, z sytuacyjnej piłki nie pomylił się Krzysztof Rejno (15:12). Znów przypomniał o sobie Paweł Gryc, a na dodatek radomianie zaczęli popełniać błędy (20:14). W końcówce ZAKSA nie wytrzymała napięcia i posłała kilka piłek w aut (21:19), a Jakub Wachnik nie pomylił się w trudnej sytuacji. Michał Kędzierski popisał się blokiem (24:24), ale w kontrze odpowiedział Gryc. Ostatecznie po autowym ataku Bołądzia gospodarze doprowadzili do tie-breaka.
Gdy dwukrotnie po stronie Czarnych dobrze zafunkcjonował blok, było 5:3. Chwilę później zatrzymany został Gryc i zmiana stron odbyła się przy prowadzeniu radomian 8:5. ZAKSA zniwelowała straty do minimum, ale świetną kiwkę zaprezentował Michał Kędzierski. Z blokiem rywali dwa razy nie poradził sobie Igor Grobelny i kędzierzynianie prowadzili 11:10. O czas poprosił wówczas Andrzej Sitkowski. W końcówce zatrzymany został Gryc, później Wachnik wcisnął piłkę za ręce kędzierzynian i tym razem to Roland Dembończyk wykorzystał przerwę (13:12). Mecz zakończył się skutecnzym zbiciem Bołądzia
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - RCS Cerrad Czarni Radom 2:3 (25:19, 17:25, 21:25, 28:26, 13:15)
ZAKSA: Gryc, Zapłacki, Polański, Superlak, Semeniuk, Rejno, Banach (libero)
RCS Cerrad Czarni: Kędzierski, Grobelny, Grzechnik, Bołądź, Wachnik, Machowicz, Filipowicz (libero) oraz Czarnecki, Kaźmierczak
Tweet